Czujka może uratować życie

Kościańscy strażacy przekazali detektor tlenku węgla rodzinie, która 18 stycznia zatruła się czadem.

Ufundowaną przez Starostwo Powiatowe czujkę przekazano rodzinie w ramach kampanii społecznej „Czad i ogień – obudź czujność”. Oprócz detektora tlenku węgla rodzina otrzymała materiały informacyjne i edukacyjne dotyczące zagrożeń związanych z okresem grzewczym. 

Przypomnijmy, że do podtrucia doszło, 18 stycznia, w stosunkowo nowym i bezpiecznym budynku mieszkalnym w Czempiniu. Jako pierwszy złe samopoczucie zgłosił mamie wczesnym rankiem 11-letni syn. Kiedy chwilę później zemdlała 7-letnia córka, kobieta wezwała pogotowie. Ratownicy medyczni przyjmując zgłoszenie uznali, że może to być zatrucie czadem i poinformowali o zdarzeniu kościańskich strażaków. Urządzenia pomiarowe wykazały stężenia od 120 do 140 ppm we wszystkich pomieszczeniach. Kobieta w ciąży i dzieci na czas trafili do szpitala. Przyczyną tego zdarzenia był prawdopodobnie ciąg wsteczny spalin do przewodu wentylacyjnego.

- Korzystając z okazji kolejny raz apelujemy, by spraw bezpieczeństwa nie pozostawiać jedynie naszym zmysłom. Tlenek węgla to bezwonny, bezbarwny gaz, którego w żaden sposób nie jesteśmy w stanie wyczuć. Nie powinniśmy bagatelizować bólu i zawrotów głowy, osłabienia, mdłości, wymiotów czy apatii. To mogą być pierwsze objawy zatrucia, które występują już przy niewielkich stężeniach. A co będzie, gdy nie zareagujemy na te objawy, bo akurat będziemy w głębokim śnie? Czujka tlenku zaalarmuje nas już przy niewielkim stężeniu czadu a wówczas jesteśmy w stanie jeszcze uratować siebie i innych – przekonuje st. bryg. Andrzej Ziegler z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kościanie.

Fot. Bogdan Ludowicz
Film: Zygmunt Kramek

Już głosowałeś!